Barwniki w jedzeniu
Obecnie świadome zakupy są istotną częścią życia wielu osób. Nie chodzi tylko o to, żeby jak najwięcej i jak najszybciej, podczas sobotnich zakupów powrzucać do koszyka. Celem jest świadome decydowanie, co zabiera się ze sobą do domu. Dlatego bardzo ważne stało się czytanie etykiet na produktach i sprawdzanie, czym raczy konsumenta dany producent.
Chęć sprawdzania składów sprawia, że konsument staje się coraz bardziej świadomy i coraz więcej czyta. Więcej osób wie co kryje się pod niesławnymi symbolami E. Bo nie wszystko jest tak oczywiste, że jak w składzie towaru znajduje się lista składników z symbolem E, to nie trafi do koszyka zakupów.
Bardzo często wśród składników produktów spożywczych znajdują się naturalne barwniki spożywcze ( https://sklep.polmarkus.com.pl/barwniki-spozywcze ), które również oznaczane są E. A świadomy konsument wie, że barwniki spożywcze nie zaszkodzą, a wręcz pomogą. Część barwników może się pochwalić pozytywnym wpływem na organizm ludzki, jak choćby kurkumina (E100) i ryboflawina (E101). Kurkumina substancja pozyskiwana jest z kurkumy. Najczęściej można ją spotkać w musztardach, koncentratach i przyprawach. Znane są jej działania przeciwzapalne oraz przeciwutleniające. Natomiast ryboflawina to inaczej witamina B. Wspiera układ odpornościowy, ponieważ wymagana jest przy tworzeniu czerwonych płytek krwi.
Aby zakupy były bezpieczne wystarczy zapamiętać, których składników nie powinno być na etykietach. Im większa świadomość konsumenta, tym większy wpływ na nieuczciwych producentów, nadal wykorzystujących niezdrowe półprodukty.